Tego przepisu miałam nie umieszczać, bo jest banalny i pewnie znany dla każdego. Pomyślałam jednak, że może ktoś przeżywa właśnie jakieś "zaćmienie" kulinarne, je kanapki już piąty dzień z rzędu z braku chęci i pomysłów na gotowanie. Mnie samej też czasem ciężko wpaść na nawet najłatwiejszy pomysł na obiad. Być może ten przepis będzie dla Ciebie ratunkiem. To danie nie wymaga dużego nakładu pracy, czasu i pieniędzy. Można je nazwać potrawą dla leniuchów lub zapracowanych. Mimo prostoty wykonania, smakuje nie gorzej niż pracochłonne trzydziestoskładnikowe pasztety, zapiekanki, itp. Do wykonania potrzebujesz kilku składników, sprawnego piekarnika i pustego żołądka. A jakie jest Twoje kryzysowe danie?
Składniki na 4 porcje:
2 cukinie,
pół szklanki suchej kaszy jaglanej,
1 duża marchewka,
1 pietruszka (korzeń),
1 cebula,
3 ząbki czosnku,
1 łyżka koperku,
1 łyżeczka curry,
pół łyżeczki kurkumy,
1 łyżeczka natki pietruszki,
1 łyżeczka mielonego kminku,
Ewentualnie ćwiartka awokado i pestki dyni do dekoracji.
Wykonanie:
Cukinie kroimy wzdłuż i wstawiamy do piekarnika, nagrzanego do 200 stopni, na 10 minut. Wyciągamy i wydłubujemy miąższ (robimy tzw. "łódeczki"). W międzyczasie gotujemy kaszę jaglaną. W drugim garnku lub na patelni podsmażamy, na odrobinie oleju kokosowego, cebulę, marchewkę i pietruszkę (pokrojone w kosteczkę), dodajemy posiekany czosnek i dusimy do czasu, aż warzywa będą dosyć miękkie. Następnie łączymy kaszę z warzywami, dodajemy przyprawy i wykładamy na nasze "łódeczki". Posypujemy pestkami dyni i wkładamy znowu do piekarnika na 15 minut. Podajemy z surówką i awokado. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz