Ziemniaki, buraki, selery, chylcie bulwy topinamburowi.
Spróbujcie kilka razy tego warzywa, a ziemniaki już nigdy Wam nie będą smakować jak wcześniej. Napisałam "kilka razy", bo do smaku topinambura niekiedy trzeba się przekonać. A gdy to już nastąpi, to będziecie po niego często sięgać.
Dla mnie frytki z topinambura smakowo przerosły nawet te z ziemniaka lub selera. Dlatego zaopatrzyłam się w 5 kg i jem te warzywa codziennie. Rano na surowo, później, na obiad, w wersji pieczonej lub gotowanej.
O właściwościach topinamburu przeczytacie TUTAJ. Polecam!
Składniki na 3 porcje:
6-7 sztuk topinamburu,
1,5 łyżeczki suszonej papryki (słodkiej),
1 łyżeczka ziół prowansalskich,
0,5 łyżeczki soli,
0,25 łyżeczki pieprzu.
Wykonanie:
Bulwy topinambura dokladnie szorujemy, a następnie kroimy w słupki. Umieszczamy w misce, dodajemy przyprawy i dokładnie mieszamy. Wykładamy na kratkę wyłożoną papierem do pieczenia. Umieszczamy w piekarniku nagrzanym do 190 stopni i pieczemy 15-20 minut do zarumienienia. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz