Zainspirowana przepisem braci Flynn z "The Happy Pear" stworzyłam przepyszne muffiny. Posmakują wszystkim wielbicielom orzechów i czekolady. Muszę przyznać, że nie są one tanie, ale wciąż ekonomiczniej przyrządzić takie cudeńka domowych warunkach niż zakupić jakiekolwiek ciastko w kawiarni. Z moich obliczeń wynika, że koszt przygotowania jednej domowej babeczki nie przekracza 3 zł. Takich słodyczy próżno szukać we wszelkich restauracjach czy kawiarniach. Surowe słodycze są bardzo rzadko spotykane w takich miejscach, a takie z ekologicznych, dobrej jakości produktów to już chyba nigdzie. Bardzo polecam, bo smakują jak niebo!
Składniki na 12 porcji:
spód:
100 g orzechów włoskich,
100 g orzechów pecan,
100 g suszonych daktyli,
2 łyżki oleju kokosowego RAW.
masa:
100 g orzechów pecan lub włoskich,
100 g surowych płatków lub wiórek kokosowych,
100 g MASŁA (nie - oleju) kokosowego,
100 g daktyli,
3 łyżki surowego kakao w proszku,
1 łyżeczka mielonej wanilii,
4-5 łyżek wody,
szczypta soli,
ewentualnie: 1 -2 łyżki syropu klonowego.
do dekoracji: orzechy pecan, pokruszone ziarna kakaowe.
Wykonanie:
Formę na muffiny wykładamy papierkami.
Składniki na spód blendujemy w wysokoobrotowym blenderze kielichowym lub robocie kuchennym. Powstałą masą wylepiamy spody foremek.
Składniki na masę blendujemy w robocie kuchennym z ostrzem "S" lub silnym blenderze. Masę wykładamy do foremek. Dekorujemy orzechami pecan i pokruszonymi ziarnami kakaowca. Wkładamy do zamrażalnika na 15 minut lub lodówki na 2 h. Po tym czasie są gotowe do spożycia. Przechowujemy w lodówce. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz