Kiełki słonecznika to źródło pełnowartościowego białka, zawierają komplet niezbędnych aminokwasów, sporo minerałów, witamin z grupy B, witaminę D i E. Te zielone cudeńka pobudzają każdą komórkę układu immunologicznego, budują szkielet, mięśnie i system nerwowy. Kiełkowanie to duży krok ku samowystarczalności. Dzięki temu zabiegowi można mieć najzdrowsze, najbardziej odżywcze, tanie i świeże pożywienie przez cały rok. Kiełkowanie przekształca nasiona, ziarna, orzechy lub fasolę w lekkostrawny, wysoko energetyczny, mocno skoncentrowany odżywczo pokarm (o hodowli kiełków przeczytasz TU). Kiełki słonecznika świetnie sprawdzają się jako baza do soku, dają więcej płynu niż marchewka. Mnie jednak bardziej smakują całe łodyżki, najlepiej w sałatce w towarzystwie kapusty. I tutaj kolejny hit właśnie...CZERWONA KAPUSTA.
Pomocna przy leczeniu anemii, toksemii, a nawet raka; bogata w witaminy: A, C, E, K, minerały: wapń, magnez, żelazo - tak dobra dla naszego zdrowia i samopoczucia jest czerwona kapusta. Najlepsza na surowo, bo w takiej formie niepozbawiona swych dobroczynnych właściwości. Jak ją ugryźć, by dobrze smakowała? Może tak?:
Składniki:
1/4 dużej główki czerwonej kapusty,
duża garść kiełków słonecznika,
garść kiełków brokuła,
1/2 cebuli,
1/2 awokado.
sos:
3/4 łyżki oliwy z oliwek,
1/2 łyżki octu balsamicznego,
1 ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę.
przyprawy:
sól,
pieprz,
kolendra,
natka pietruszki,
koperek.
Wykonanie:
Kapustę ścieramy na tarce, cebulę drobno kroimy. Kiełki słonecznika ścinamy przy samej ziemi, opłukujemy filtrowaną wodą, pozbawiamy łupek i dodajemy do kapusty wraz z kiełkami brokuła i awokado. Dodajemy sos i przyprawy. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz