Nasz pobliski park dostarcza nam ostatnio samych rarytasów. Po porannym bieganiu mąż zrywa tam torbę pokrzywy na pyszny, odżywczy, uzdrawiający, dotleniający sok. Później podczas spaceru z dziećmi szukamy ładnych okazów czosnku niedźwiedziego, który wykorzystujemy jako składnik pesto, pasty do chleba, zupy czy tej tarty. Te zielone listki o smaku i zapachu czosnku świetnie skomponowały się z ziemniakami, by utworzyć pyszny farsz do naszej wytrawnej tarty. Nie potrzebne były tu wyszukane przyprawy, wystarczyły sól, czosnek i pieprz, by powstało smaczne danie. Ciasto na spód tarty wyszło delikatnie chrupiące, zwarte, nie kruszące się, po prostu takie, jakie być powinno.
Spacerując po lesie, łące, parku przyglądajcie się przyrodzie, bo dostarcza nam ona o tej porze roku wspaniałego pożywienia i to całkowicie za darmo i bezinteresownie. Jest to przyjemniejsza, zdrowsza i tańsza forma zdobywania jedzenia niż zakupy w zatłoczonym, dusznym, głośnym od ogłupiającej muzyki centrum handlowym. Posłuchajcie śpiewu ptaków, dotleńcie się i przekonajcie, co serwuje nam nasza matka Ziemia.
Składniki na tarte o średnicy 31 cm:
Spód:
1 szklanka mąki owsianej bezglutenowej (u mnie - zmielone na mąkę płatki),
1 szklanka mąki ryżowej pełnoziarnistej (u mnie - zmielony na mąkę brązowy ryż),
3/4 szklanki mąki amarantusowej (u mnie - zmielony na mąkę amarantus),
3/4 szklanki zimnej wody,
1 łyżka zmielonego siemienia lnianego,
2 łyżeczki oleju kokosowego,
1 łyżeczka soli.
Farsz:
3 ziemniaki,
1 szklanka pokrojonego świeżego czosnku niedźwiedziego,
4 ząbki czosnku,
sól,
pieprz.
Dodatkowo:
1-2 łyżki zmielonego sezamu.
Wykonanie:
Składniki na spód tarty mieszamy i zagniatamy ciasto w kulkę. Owijamy folią spożywczą i umieszczamy w lodówce na minimum 1 h. Po tym czasie wałkujemy na cienki placek i wykładamy do foremki na tartę.
Ziemniaki kroimy i wrzucamy na rozgrzaną patelnię, dodajemy odrobinę wody i dusimy 10 minut. Wykładamy na spód tarty, dodajemy posiekane liście czosnku niedźwiedziego, przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku i posypujemy solą i pieprzem. Umieszczamy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni i pieczemy 45 minut. Opcjonalnie, po wyjęciu z piekarnika posypujemy zmielonym sezamem. Pyszka!
Rada:
Wykorzystaj o połowę mniej ziemniaków. Dodaj dwa razy więcej czosnku niedźwiedziego. Tak uczynię następnym razem. Chociaż tarta była pyszna! Ale w polecanej formie będzie jeszcze znakomitsza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz