Hummus to jedna z najpopularniejszych past wegańskich. Rośliny strączkowe, tahini, oliwa, sok z cytryny to obowiązkowe składniki tego dania. W tradycyjnej wersji strączki występują w ugotowanej formie. Z powodzeniem można jednak przyrządzić surowy hummus. Jest on na pewno zdrowszy, bo składniki mineralne i witaminy zawarte w ciecierzycy nie zostały zubożone przez obróbkę termiczną - gotowanie. Moczenie i kiełkowanie strączków powoduje, że są one lżej strawne, brak w nich kwasu fitowego i antyodżywczych składników. Raw hummus jest nie mniej smaczny niż ten wykonany z gotowanej cieciorki. Po tym drugim zwykle dopadała mnie zgaga. Natomiast zjedzenie surowego nie powoduje u mnie żadnych negatywnych dolegliwości. Wręcz przeciwnie - pozytywnie wpływa na mój układ trawienny, czuję się po nim lekko i przyjemnie. Polecam!
Składniki na 200 ml słoiczek:
80 g ciecierzycy,
4 łyżki oliwy,
2 łyżki surowego tahini,
2 łyżki soku z cytryny,
1/3 łyżeczki soli,
2 łyżeczki kminku,
1 łyżeczka słodkiej papryki,
2 ząbki czosnku.
Wykonanie:
Ciecierzycę namaczamy na 12 h. Następnie odcedzamy, przepłukujemy i pozostawiamy do kiełkowania. Przepłukujemy co 12 h. Gdy ziarna wypuszczą kiełki, możemy zabrać się za przyrządzanie naszego hummusu.
Skiełkowaną ciecierzycę blendujemy na wysokich obrotach z reszta składników. Zjadamy od razu całość lub umieszczamy w słoiczku i przechowujemy w lodówce do 48 h. Smacznego!
szczypta pieprzu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz