Rustykalne ciastka są dla jednych przebrzydłe w wyglądzie, dla innych piękne w swej prostocie, a dla ich wszystkich dobre w smaku. Wykonane z prastarej odmiany pszenicy - samopszy. Ostatnio często ją wykorzystuje i cenię za bogactwo odżywcze. Samopsza to doskonałe źródło białka, cynku, żelaza, manganu, magnezu. Zawiera doskonały skład kwasów tłuszczowych i aminokwasów. Nie boję się zawartego w niej glutenu. Wykazuje on bowiem niską toksyczność.
Radarem tokstyczności jest skóra mojego męża cierpiąca na zapalenie po innych zbożach i produktach nieekologicznych. Coraz bardziej przekonuję się do opinii, jakoby ludzi uczulał glifosad, a nie sam gluten. Dlatego zachęcam do sięgania po produkty wolne od GMO i chemii.
Gorąco zachęcam też do wypróbowania tego przepisu. Ciasteczka są naturalnie słodkie, bez trudu się je przygotowuje, a najprzyjemniej je. Polecam!!! ❤🍪🍪🍪❤
Składniki na 50 ciastek:
2 1/2 szklanki mąki z samopszy,
1/2 szklanki mąki gryczanej,
1/2 szklanki rodzynków,
1 garść płatków lub wiórek kokosowych (opcjonalnie),
2 łyżki masła kokosowego,
1 łyżka cynamonu,
150 ml wody.
Wykonanie:
Umieszczamy w misce mąkę, rodzynki, płatki kokosowe i cynamon. Wszystko dokładnie mieszamy. Dodajemy masło kokosowe i zalewamy gorącą wodą. Odstawiamy na 10-15 minut. Następnie wyrabiamy ciasto. Ewentualnie dodajemy trochę więcej wody lub mąki dla lepszej zwartości. Gdy ciasto zacznie odchodzić od palców dłoni, to znak, że można formować ciasteczka. Mamy do wyboru dwie metody:
● odrywamy po kawałku ciasta i formujemy ciasteczko
lub
● rozwałkowywujemy całość lub większą część ciasta i wykrawamy wybrane kształty.
Ciacha wykładamy na blachę do pieczenia i umieszczamy w piekarniku nagrzanym do 190 stopni. Pieczemy 15 minut w funkcji termoobieg. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz