Wiórki, mleko czy olej kokosowy są popularnymi i znanymi wyrobami z orzecha kokosowego, natomiast masło już nieco mniej. Szkoda, bo w mojej opinii to jego najsmaczniejsza wersja. Warto, by każdy miał okazję wypróbować. Jeśli nie znajdziecie go w sklepie, postarajcie przyrządzić w domu. Wystarczy zblendować wiórki lub płatki kokosowe. Moja metoda polega na blendowaniu na niskich obrotach surowych płatków kokosowych, aż do momentu, w którym zacznie wytrącać się olej. Tym sposobem mam pyszne, domowe, surowe, nie poddawane żadnym szkodliwym obróbkom, MASŁO (w 100% kokosowe, bez dodatków). Jest ono też 3-krotnie tańsze niż gotowe ze sklepu. Dodaje je do zup w celu zagęszczenia i nadania orientalnego smaku, do domowej czekolady i rozmaitych deserów, na przykład dzisiejszych pralinek. Masło nie jest już w nich nawet samym dodatkiem, ono twórcą i bazą owych pralinek. Pyszne są i to bardzo!
Składniki na 12 sztuk:
6 łyżek masła kokosowego*,
4 łyżki syropu z tapioki**.
* Możecie użyć gotowego masła ze sklepu lub zrobić je samodzielnie (patrz: opis powyżej).
**Możecie go zastąpić innym jasnym syropem (np. z agawy) lub ksylitolem.
Wykonanie:
Masło kokosowe mieszamy z syropem i wykładamy do silikonowych foremek na lód. Jeśli masło jest zbyt twarde, rozpuszczamy je w kąpieli wodnej. Umieszczamy na minimum godzinę w lodówce. Następnie wyjmujemy z foremek i zjadamy :-) Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz