Na okazję ważnego rodzinnego święta przygotowałam sytą, pyszną ucztę. Były gołąbki, barszczyk, pasztet wegański, opiekane ziemniaczki, sałatka warzywna, surówki, świeżo wyciskane soki, trufle, surowe batoniki, makowiec, bananowiec i TORT!... Tak, tak...poniosło mnie. Troszkę się natrudziłam, przyznaję. Moje dzieci przez cztery dni były nieco zaniedbane z racji tego, że mama nie wychodziła z kuchni, ale dziś zostało im to wynagrodzone wszystkimi wyżej wymienionymi pysznościami. Jagódka mogła jeść do woli, skorzystali też na tym inni goście. Od święta można zaszaleć. Bo życie musi być przyjemne, a świeże, naturalne jedzenie takim je czyni.
I Wy wynieście coś z tej uczty. Łapcie przepis na bezglutenowy tort. Jest mocno czekoladowy i puszyście kokosowy ;-). Polecam!
Składniki na dużą tortownicę:
Biszkopty zainspirowane TYM przepisem:
7 dużych bananów,
5 szklanek bezglutenowych płatków owsianych zmielonych na mąkę,
8 łyżek oleju kokosowego,
6 łyżek cukru kokosowego,
2 łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia,
1 łyżeczka sody.
Masa czekoladowa:
1 szklanka migdałów,
1,5 szklanki płatków kokosowych,
1/2 kostki masła kokosowego,
4 łyżki karobu,
4 łyżki melasy karobowej,
2 puszki mleka kokosowego (stała część).
Masa kokosowa:
2 puszki mleka kokosowego (stała część),
2 szklanki płatków kokosowych,
100 ml wody,
2 łyżki soku z cytryny,
4 łyżki ksylitolu w pudrze.
Dodatkowo:
Domowe czekoladki z TEGO przepisu, starta czekolada, jagody, borówki, jeżyny lub maliny.
Wykonanie:
Banany blendujemy z olejem. Pozostałe składniki na biszkopt mieszamy ze sobą i dodajemy do bananów. Wykładamy do tortownicy i pieczemy 25 minut w temperaturze 200 stopni. Po ostudzeniu przekrajmy na dwa blaty.
Wszystkie składniki masy czekoladowej blendujemy na gładki krem. Rozsmarowujemy na spodni blat. Wkładamy do lodówki. Jak masa delikatnie stężeje przykrywamy drugim blatem.
Składniki na masę koksową dokładnie blendujemy na puszysty krem, który rozsmarowujemy na wierzchu tortu i dookoła. Dekorujemy borówkami, domowymi czekoladkami i starta czekoladą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz